Walentynkowy kalejdoskop

Z okazji Walentynek namnożyło się wierszy, wierszyków i wierszyczków,

każdy w innej formie...kilka z nich spotkało się z dużym uznaniem czytelników

a także zostały wyróżnione i docenione na E-Literaci.pl.

Również w tegorocznym Konkursie Walentynkowym się poszczęściło.

Jest się czym pochwalić i zapisać w pamięci tego bloga :)

W miłosnym rytmie

Kiedy miłość serce do życia rozgrzewa,

czujesz jak łaskoczą od środka motyle

i anielskie chóry zaczynają śpiewać.

Przepełniona szczęściem wartko płynie rzeka,

magią się wydają czarujące chwile,

bo miłość dwa serca do życia rozgrzewa.

Świat dotychczas szary, barwami olśniewa,

rozkwita marzenie, o którym nie śniłeś.

Aniołowie z góry nie przestają śpiewać.

Przed zakochanymi kłaniają się drzewa,

radosna natura brawa dla nich bije,

a gorąca miłość do tańca zagrzewa.

Gwieździsty nieboskłon kochankom przyświeca,

gdy stawiają kroki w jednakowym rytmie

i anielskie pieśni lecą prosto z nieba.

Taka jest istnienia największa potrzeba,

echo po zdarzeniu długo nie ucichnie.

Kiedy miłość serca do życia rozgrzewa,

zastępy Aniołów nie przestają śpiewać.

JoViSkA

෴❤️෴

Zwolnij

Rozpędzone życie niczym rwąca rzeka,

w której trudno szczęście za nogi jest złapać,

nie chce na nikogo z prezentami czekać.

Piorunem przepłynie niczym rwąca rzeka

i szkoda, że wcale nie jest pełna mleka.

A miłość niestety często się nie zdarza.

Gdy życie umyka niczym rwąca rzeka,

w biegu bardzo trudno za nogi ją złapać.

JoViSkA

෴❤️෴

Senny Aniele

Ukołysz myśli namiętnie i czule

silnym ramieniem w bezpiecznej przystani.

Cichym potrzebom daj intymne ujście,

jak zakochanym.

Okryj miłością wyziębione ciało,

rozgrzej do granic ludzkich możliwości,

by smutne serce rumieńców nabrało

w ekstazach boskich.

Przyjdź do mnie nocą, gdy tęsknota boli,

wypełnij pustkę miłosnym nektarem,

żebym się mogła nad ziemią unosić

w wyśnionym szale.

JoViSkA

෴❤️෴

Ostatnia Walentynka

Pośród nocnej ciszy samotność się snuje,

z pamięci uleciał namiętności zapach,

jeszcze trochę serce czasami zakłuje,

lecz czas nieuchronnie ból i rozpacz zatarł.

Nie ma już wieczorów smakowicie słodkich,

czułych pocałunków przy porannej kawie,

w starej filiżance zimna pustka gości,

został tylko smutek, który uśmiech kradnie.

Tęsknota przestała żałośnie zawodzić,

po latach wyblakła, łez nie przywołuje.

I w przeszłość, choć z żalem odchodzi powoli,

uwalnia wychudłą nadziei jaskółkę.

JoViSkA

෴❤️෴

Laureat tegorocznego Konkursu Walentynkowego - II Miejsce

wymagania: do wyboru liryka bądź fraszka, 20 wersów

słowa klucze bez odmiany: miłość, dobro, blask, kolor oczu, bukiet

Podryw na kino /Fraszka/

Młody kawaler w dzień zakochanych,

poderwać dziewczę pobiegł w te pędy,

chcąc się umówić miał pomysł cwany,

nie od parady zwany Walentym.

Padł na kolana miłość wyznając,

chwycił za rękę, a bukiet w zęby.

W chytrym zamyśle tkał sieć jak pająk

i trzy bilety do kina wręczył.

Jej blask zachwalał i kolor oczu,

mówił, że w sercu ma samo dobro.

Pierwszy raz taki smak mięty poczuł,

a życie bez niej, to istny horror.

Dziewczyna wcale się nie broniła,

bo chłopak pięknie przebierał w słowach.

We wszystkie bajki mu uwierzyła,

prawie na randkę była gotowa.

Ale dlaczego aż trzy? Spytała.

Przecież idziemy tylko we dwoje?

- Dla twojej mamy, taty i brata,

bo będę brał cię w waszym salonie!

JoViSkA

෴❤️෴