Do galerii dołączyła herbaciana róża,
tym razem rysunek na kartonie Alaska 250g
kredkami ołówkowymi,
do róży napisałam wiersz
Banalny Smuteczek
Herbaciana róża zakwitła w ogrodzie.
Każdego przechodnia wdziękiem uwodziła.
Gospodarz z czułością doglądał jej co dzień -
przepiękna, pachnąca, jego dumą była.
Aż pewnego razu pod nocy osłoną
zakradł się szubrawiec. Kipiąc z pożądania,
błysnął scyzorykiem nad bezbronną stojąc.
Pomimo oporu przystąpił do rwania.
Stracona niewinność dla cudzej uciechy…
Banalna historia miała smutny koniec -
urodą kwiatuszka długo się nie cieszył,
bo szybko mu zwiędła i uschła w wazonie.
Jak to sie stalo... znow mi pamiecia (i wzrokiem 'zachwialo')?... a przciez tu bylem i czytalem.
Smuteczek... na pewno i z pewnoscia nie banalny.
Scieta roza lezy... jeszcze wyglada na 'zywa'.
Refleksyjna przenosnia zawarta w wersach.
Kolejny udany wiersz i obraz. Pozdrawiam serdecznie Ulenko. 😊
Pięknie i życiowo, obraz róży również bardzo mi się podoba.
Serdeczności przesyłam dla zdolnej Autorki :)
Piękny, choć bardzo smutny i refleksyjny wiersz, a róża cudowna
Pozdrawiam 🙂
Wiersz dający dużo do myślenia
Moim zdaniem nic na siłę
Trzeba zrozumieć, że na wszystko potrzeba czasu, nawet
na miłość
Przemocą nic nie zdziałamy, możemy jedynie zaszkodzić
Tej która nie odwzajemnia uczuć i jej bliskim
(rodzicom)
Odwiedziłem też kwiaciarenkę noooooo iiiiiiiii.....
.......jestem pod wrażeniem
Irys mega zarąbisty
Gratuluję kolejnego dyplomu Urszulo
Pozdrawiam cieplutko