top of page
Zdjęcie autoraJoViSkA

Burzowa nadzieja, Sen burzy letniej, Odnowa biologiczna

Zaktualizowano: 13 lip

W związku z rozpoczęciem nowego sezonu, wychodzi spod pióra poezja o letnim zabarwieniu.

Oczekiwanie w nieznośnym upale na deszcz, zaobserwowana z oddali burza, a także uczucie świeżości i lekkości tuż po niej, natchnęły mnie do napisania o tym wierszy w strofie spenserowskiej, vilanelli oraz strofie safickiej, które spotkały się z dużym uznaniem czytelników na kilku portalach poetyckich.

Wyróżnione wiersze na E-Literatach są warte zapamiętania.























Burzowa nadzieja



Letnia spiekota jest nie do zniesienia,

parują myśli z głów zagotowanych,

spalone słowa poszukują cienia

i pragną zrzucić upalne kajdany.


Usycha pomysł wiosennie zasiany,

w jałowej ziemi energii nie spłodzi.

Niwecząc radość i wcześniejsze plany,

znużone żarem  natchnienie odchodzi.


Może z burzą urodzaj doczeka powodzi.


JoViSkA

























Sen burzy letniej



Zakrywając słońce granatowym płaszczem,

zamieszała w chmurach robiąc wielki przeciąg.

W oddali iskierka już na alarm klaszcze.


Z drzew na wpół uśpionych poderwane z wiatrem,

wyrwane do tańca liście prędko lecą.

Zahukane słońce przygasło pod płaszczem,


za kołnierz chowając rozdziawioną paszczę.

Jedynie piorunów rozbłyski się świecą,

w oddali iskierka groźnie kiwa palcem.


Deszcz gra na perkusji, dźwięki coraz żwawsze,

ludziska w panice do domów się spieszą,

wystraszone słońce nie chce na to patrzeć.


Żarem przesycona, nie dbając o stratę,

flora się napawa upojną kąpielą,

w oddali iskierka rozpływa się w trawie,


grzmiąc jeszcze z echem rozbrzmiewa zabawnie,

aż łany w ukłonach na polach się ścielą.

Nim słońce przygrzewać bez płaszcza znów zacznie,

w oddali iskierka spokojnym snem zaśnie.


JoViSkA






















Odnowa biologiczna



Wśród róż kwitnących na zielonej trawie,

uwalniam myśli w ciepłych barwach lata.

Ulotną chwilę w tęsknotę oprawię,

by obraz wracał.


Pod kloszem wierzby, w rajskich aromatach,

boski błogostan niesie ukojenie.

I nieśmiertelne ziarno szczęścia zasiał,

jest pokrzepieniem.


Tak upojona świeżością po burzy,

znów odnajduję cały sens istnienia.

Kontakt z przyrodą równowadze służy,

a noc w dzień zmienia.



JoViSkA


 

67 wyświetleń6 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

6 comentarios

Obtuvo 0 de 5 estrellas.
Aún no hay calificaciones

Agrega una calificación
Elżbieta
09 jul
Obtuvo 5 de 5 estrellas.

Gratuluję wyróżnień Ula. Wszystkie wiersze piękne i łączą się ze sobą

Pięknie piszesz

Me gusta
JoViSkA
JoViSkA
13 jul
Contestando a

Miło mi Elu :) Dziękuję i serdecznie pozdrawiam

Me gusta

Invitado
03 jul
Obtuvo 5 de 5 estrellas.

Już czytałem na beju. Dobry. Natchnęłaś mnie. Jutro napiszę wiersz o burzy.

Michał

Me gusta
JoViSkA
JoViSkA
04 jul
Contestando a

Michałku nawet nie wiesz jak się ucieszyłam, że mój wiersz Cię natchnął...już lecę wypatrywać Twojego dzieła :)

Me gusta

Invitado
03 jul

Powtarzam komentarz, który zamieściłem na forum wiersze.kobieta.pl.

Wiersz "Sen burzy letniej" w formie villanelli pięknie przedstawia letnią burzę, ukazując jej siłę i urok poprzez powtarzające się wersy i bardzo poetyckie opisy przyrody.

stureckioo

Me gusta
JoViSkA
JoViSkA
04 jul
Contestando a

Dziękuję Staszku mój wierny czytelniku, zawsze znajdujesz dla mnie czas...nie wiem jak Ty to robisz, ale miło mi niezmiernie :)

Me gusta
bottom of page