top of page

Moje ZOO (20) - Jastrz

Zdjęcie autora: JoViSkAJoViSkA

Cykl rozpoczęty przez Jan Brzechwę, kontynuuje Michał Wodziński




Żuk gnojarz




Jak wiele, o dolo ty mojaż,

Wspólnego z nami ma gnojarz.

Z wielkim trudem, nawet z bólem

Toczy, toczy gnoju kulę.

My też – nieraz to się zdarza –

Biorąc chyba wzór z gnojarza

Mamy swoje kule. I my

Je toczymy, wciąż toczymy.







Mszywioł




Pewien mszywioł

Chciał iść na żywioł.

Miał dość komuny on i

Wypisał się z kolonii.

Sam popłynął gdzieś, gdzie

Myślał, że spełni się.

Pływał godzinę tak,

Aż zjadł go jakiś rak.








Traszka





Dla traszki to porażka,

Gdy w plener wyjdzie traszka,

A na nią się bałwan drze

Wrzeszcząc o salamandrze.









Komar i pijawka





Komar ukłuje ciebie i

Wypije sobie kroplę krwi.

Pijawka pije więcej, więc ona

Bardziej, niż komar jest ceniona.










Soból


Soból uwielbia pić Coca-Colę,

Więc sprzedał swoje futro sobole,

I powędrował sobie na rynek,

Żeby zakupić dwadzieścia skrzynek.

Trzyma je w norze (albo w pobliżu).

Bez futra pije colę – w negliżu.



















Łabędzie



Po szerokim stawie pływały łabędzie.

W końcu się spotkały, lecz młodych nie będzie,

Bo łabędzie mają też swoje problemy:

Ona jest krzykliwa, a on – biedak – niemy.









Robaczek świętojański




Wstyd tkwi wciąż w kulturze naszej,

Więc zazwyczaj światło gaszę,

Kiedy pragnę płodzić dzieci.

...A robaczek wtedy świeci!










Bocian czarny




Pewien tatuś po kielichu

Tak wyjaśniał swoim synom:

- Bocian czarny – Stachu, Zbychu –

Przynosi dzieci murzynom.









Cdn...

9 wyświetleń1 komentarz

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

1 Comment

Rated 0 out of 5 stars.
No ratings yet

Add a rating
Guest
Feb 03
Rated 5 out of 5 stars.

Jak zwykle jestem zachwycony tym, co zrobiłaś z moich wierszyków.

Michał

Like

JoViSkA

Wiersze, animacje, zdjęcia ani obrazy nie mogą być wykorzystywane i powielane bez zgody autora (Dz.U. 1994 nr 24 poz.83 ze zm.)

mucha.gif

©2022 wykonanie JoViSkA. Stworzono przy pomocy Wix.com

bottom of page