top of page

Cztery pory w wierszach - JESIEŃ

Tym razem mniej, ale w kolorze - powstały jak grzyby po deszczu ilustracje jedna po drugiej do kolejnej części antologii.













































































































































Bez zmartwień na zapas


Lato w tym roku tańczy z jesienią,

w gorących pląsach miłość rozkwita.

Radosne barwy w słońcu się mienią,

końca zabawy jeszcze nie słychać.


Zimne poranki, chłodne wieczory,

nie są przeszkodą dla zakochanych,

gdyż ciepło bije z ich ciał splecionych,

a są duetem niezwykle zgranym.


Jakby nie były całkiem świadome,

że ta sielanka nie potrwa długo.

Gdy w listopadzie powieje chłodem,

z mroźnym podmuchem w sen się zanurzą.



JoViSkA








61 wyświetleń4 komentarze

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

4 Comments

Rated 0 out of 5 stars.
No ratings yet

Add a rating
Pan Bodek
Sep 05
Rated 5 out of 5 stars.

Kolorki prima, temat rysunkiem

oko raduje, Jovi, z szacunkiem!

Sa grzyby, ptaszki, ogorki w sloju,

Jesien trza pisac, ruszac do boju.


Z uznaniem dla wysilku i efektow. :)

Serdecznosci, Ulenko. :)


Like
JoViSkA
JoViSkA
Sep 06
Replying to

Trzeba pisać o jesieni

nim się pora w zimę zmieni 😁

Do boju Bodeczku :)


Wzajemności, serdeczności i pozdrowienia

Like

Guest
Sep 04

Ładnie odwzorowałaś atrybuty jesieni. Nie wybieram konkretnego rysunku, czekam, który mi przypadnie z wyboru wiadomej osoby.

sturecki.

Edited
Like
JoViSkA
JoViSkA
Sep 06
Replying to

Miło mi Staszku i dziękuję za pozytywny komentarz, cieszę się, że ilustracje przypadły Ci do gustu :) Pozdrawiam ciepło i serdecznie😊

Like
bottom of page