Wiersz dedykowany dla Pani Wandy Kosmy z inspiracji spontanicznej
spotkał się z uznaniem czytelników portalu twojewiersze.pl
oraz otrzymał wyróżnienie na E-Literaci.pl
Skwierczące myśli w upalnym szale
parują z głowy, szukając cienia.
Jakby donikąd płyną ospale,
pragnące aurę trochę pozmieniać.
Schłodzić powietrze bodaj wiatrakiem,
zamieszać przestrzeń duszną i gęstą,
by nie zanikły komórki szare
i zagrożenie udarem przeszło.
Z butelką wody stale pod ręką
pędzą, od środka ciało nawilżać.
Do równowagi chcą wrócić prędko,
nim z ulgą przyjdzie jesienny klimat.
JoViSkA
Świetny klimat, upały były nie do zniesienia. Doskonale przekazałaś ten stan w wierszu, kiedy myśli się kotłują w upale. Gratuluję wyróżnienia Ulcia :)
Dobry wiersz, ale już nieaktualny. Teraz przez pół roku będziemy tęsknić za tym żarem. I adresatka godna takiego uczczenia.
Michał